Komu z nas nie marzy się pies, z którym będziemy mogli przemierzać świat wzdłuż i wszerz, jeździć na wakacje, do rodziny, do pracy, do sklepu, na trening biegania, do restauracji? Wyobrażamy sobie, że będzie nam dzielnie towarzyszył i potrafił zachowywać się odpowiednio do sytuacji. Najpierw jednak trzeba go tego nauczyć.
Dział: Terapia behawioralna
Co robi pies, gdy coś go boli, a dotyk opiekuna nagle nie jest już taki przyjemny i kojący? Próbuje w jakiś sposób uniknąć sytuacji, w których nie jest już tak komfortowo jak kiedyś. Czasem zbyt pochopnie uznajemy to za „problem behawioralny” i próbujemy sami go rozwiązać internetowymi szybkimi „tipami”, podczas gdy przyczyny takiego zachowania mogą być bardziej złożone.
W drugiej części artykułu skupimy się na metodach i protokołach pracy z psami agresywnymi. Przedstawimy ich zalety oraz ograniczenia, pamiętając jednocześnie, że nie zawsze dana metoda sprawdzi się w przypadku danego psa. Każdy przypadek modyfikacji zachowania wymaga dokładnego zbadania i indywidualnego podejścia.
W ostatnich latach daje się zauważyć wzrost zaangażowania oraz świadomości opiekunów w kwestii dobrostanu psychicznego.
Coraz częściej świadomie są wybierane rasy, metody szkoleniowe, sposoby żywienia i opieki dobranej do potrzeb gatunku oraz przedstawiciela rasy. Dzięki temu więcej zwierząt ma szansę na rozwiązanie swoich problemów lub uniknięcie zaognienia rozwijającego się problemu dzięki wizycie u trenera bądź behawiorysty.
Lateralizacja to preferencyjne używanie jednej strony ciała w różnych czynnościach. Można to również tłumaczyć jako dominację jednej ze stron ciała nad drugą, co związane jest z asymetrią funkcjonalną półkul mózgowych. Jest powszechnym i adaptacyjnym zjawiskiem nie tylko u ludzi – występuje w szerokim zakresie również u innych gatunków. Ma to znaczący wpływ na funkcjonowanie i przystosowanie się organizmu do środowiska.
Behawiorystom często zdarza się mieć do czynienia z agresją u psów, a ich zadaniem jest poradzenie sobie z tym niepożądanym psim zachowaniem. Internet przeżywa renesans metod awersyjnych, tymczasem pytanie brzmi, czy da się pracować nad zachowaniami agresywnymi bez użycia awersji, a jeśli tak, to w jaki sposób. A może metody nieawersyjne są w rzeczywistości dużo skuteczniejsze niż awersyjne?
Środowisko jest tym czynnikiem, który coraz bardziej wpływa na emocje oraz zachowanie psów. Jest to związane z nadmierną ilością silnych bodźców, z którymi zwierzęta muszą sobie radzić. Może to prowadzić bezpośrednio do nadpobudliwości i reaktywności, czyli do tak zwanego psiego ADHD. Objawy te mogą być uciążliwe zarówno dla opiekunów, jak i dla samych zwierząt. Na szczęście istnieją sposoby pracy z psami, które są w stanie poprawić ich komfort życia.
O tym, jak istotną rolę w utrzymaniu dobrostanu zwierząt towarzyszących odgrywa zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego, mówi się od lat. Z roku na rok nasza wiedza w tym zakresie rośnie. Dzięki temu dziś wiemy, że istotne są nie tylko dieta jako taka, ale również dbałość o utrzymanie, a w razie konieczności także o restytucję prawidłowej mikrobioty w obrębie kocich jelit.
Posiadanie zwierząt powoli staje się już standardem w naszym społeczeństwie. Ostatnie lata przynoszą w tym obszarze sporo zmian – wiele kampanii społecznych porusza temat zakupu zwierząt rasowych oraz problem pseudohodowli, a równolegle toczą się dyskusje o adopcji zwierząt w potrzebie.
Jedzenie jest podstawą życia i funkcjonowania każdego organizmu, towarzyszy mu przez całe życie – od samego poczęcia aż po jego kres. Jedzenie jest kluczem dla zdrowia fizycznego i psychicznego, może być także drogą w leczeniu wielu jednostek chorobowych, stając się zarówno lekiem, jak i wsparciem farmakoterapii. Wybór składników pokarmowych oraz sposób ich podawania jest zatem jedną z ważniejszych decyzji, które opiekun musi podjąć, przyjmując pod swój dach zwierzę.
„Jest ci źle? Zaadoptuj psa. Pomaga w leczeniu depresji i wydłuża życie” – zachęcają nagłówki internetowych artykułów. W konsekwencji chorzy na depresję często rozważają wzięcie pod opiekę psa jako element terapii, są do tego zachęcani przez bliskich, a nawet przez psychiatrów czy psychoterapeutów. Czytając te wszystkie doniesienia o wpływie psa na nasze samopoczucie, można uznać, że pies rzeczywiście jest remedium na wszelkie problemy.
Czy jednak na pewno nie ma tutaj żadnego „ale”? Czy w tym doskonałym planie leczenia depresji coś może pójść nie tak?
Coraz więcej kocich opiekunów zyskuje świadomość co do potrzeby regularnej zabawy z pupilem. I jest to właściwy kierunek, ponieważ prawidłowa realizacja łańcucha łowieckiego to sposób na radzenie sobie z frustracją, lękiem, ale też nudą zwierzęcia.