Najpiękniejsze pory roku – wiosna i lato – które są dla nas dobrodziejstwem, u naszych czworonogów mogą przyczyniać się do problemów ze zdrowiem, jeżeli nie zachowamy odpowiedniej ostrożności i nie zadbamy o profilaktykę. Bowiem kłopot dotyczy udaru cieplnego, na który szczególnie narażone są psy i koty już w miesiącach wiosennych.
Autor: Ewelina Stanclik
tech. wet.; Absolwentka COAPE. Weterynaria, dietetyka weterynaryjna oraz szeroko pojęta praca z psami to jej największa pasja. Oprócz codziennej pracy w roli pielęgniarki weterynaryjnej z przyjemnością razem ze swoim psem odwiedza przedszkola, aby zaznajamiać dzieci z tematami dotyczącymi zwierząt. https://www.facebook.com/technikweterynariipraktyk/.
Skręt żołądka to hasło, które spędza sen z powiek znakomitej części opiekunów dużych i olbrzymich ras. Zwłaszcza w gronie właścicieli molosów jest to temat, który notorycznie pojawia się zarówno na forach internetowych, jak i w rozmowach na żywo. Głośno wypowiedziany, zawsze wywołuje spore emocje, a wszystko za sprawą realnego zagrożenia życia, jakie za sobą niesie, oraz często nierównej walki z czasem.
Ostatnie kilka lat przynosi zdecydowany wzrost przypadków związanych z zaburzeniami zachowania psów. Coraz częściej zgłaszane są przypadki reaktywności psów, które wymagają wnikliwej analizy oraz spojrzenia na problem z różnych stron, tak aby jak najlepiej pomóc nie tylko pacjentowi, ale też jego rodzinie.
Na sposób zachowania zwierząt oraz tolerancję różnych sytuacji ma wpływ szereg czynników, które końcowo kształtują danego osobnika. Część elementów jest zależna od hodowcy, a część już od nowego właściciela i jego podejścia do socjalizacji. Statystycznie historie pacjentów, z którymi przychodzi się nam zmierzyć, ujawniają braki lub błędy popełniane przez właścicieli w tym wrażliwym czasie.
W życiu każdego organizmu ważną kwestią jest utrzymanie go w pełni komfortu. Komfort bytu odnosi się zarówno do przestrzeni zdrowia fizycznego i psychicznego, jak i do warunków środowiskowych, w jakich organizm musi funkcjonować.
W ostatnich latach sporo uwagi poświęcono potrzebom psów oraz ich sposobowi bycia. To cenna część nauki, która wielu miłośnikom czworonogów otworzyła oczy i zmieniła sposób patrzenia na nie.
Decyzja o pojawieniu się zwierzęcia w domu powinna być dobrze przemyślana i przeanalizowana pod kątem konkretnej rodziny i jej sposobu bycia. Możemy kupić pupila – ale pamiętajmy: tylko ze sprawdzonej, zarejestrowanej hodowli – bądź zdecydować się na adopcję. Adopcja to dla porzuconego, bezdomnego psa czy kota druga szansa od losu na nowe, normalne życie.
Nasze psy domowe do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie potrzebują pracy, choć nie jest to już praca rozumiana w sposób dosłowny, jak to było kiedyś, gdy psy na swoje dobra musiały zapracować np. stróżowaniem, pilnowaniem stad zwierząt czy pozbywaniem się szkodników, gdy towarzyszyły w polowaniach. Od wielu lat towarzyszą nam jako członkowie rodzin, są nam bliskie, dbamy o nie i chętnie spędzamy z nimi czas, jednak – aby czerpać prawdziwą radość z ich obecności – trzeba poświęcić czas, by były zrównoważonymi psami towarzyszącymi. W przeciwnym razie stają się utrapieniem i społecznym problemem.
Miesiące letnie to czas, który ludzie lubią najbardziej. Jednocześnie to okres, w którym człowiek stara się spędzać czas wolny głównie poza domem, aktywnie. Natomiast w przeciwieństwie do nas jest to jeden z trudniejszych momentów w roku dla zwierząt towarzyszących.
W ostatnich latach możemy zaobserwować znaczące zmiany w pozycji psa w naszym społeczeństwie. Pies nie jest już tylko stróżem podwórka – coraz częściej staje się członkiem rodziny. Niestety, konsekwencją tego stanu rzeczy jest zapominanie opiekunów o właściwej naturze psa, nierzadko prowadzące do zaburzeń zachowania.
Pożywienie jest paliwem dla każdego żywego organizmu, pozwala na funkcjonowanie oraz utrzymanie ciała w zdrowiu. Sposób pobierania pokarmu oraz zainteresowanie jedzeniem pozwalają na uzyskanie wielu wiadomości zarówno o danym zwierzęciu, jak i o jego relacji z opiekunem. Dlatego problemy z apetytem u naszego czworonoga powinny być dla nas sygnałem ostrzegawczym.
Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule, można powiedzieć: teoretycznie w stronę lepszego poznania tematu, jakim jest pies, ale… w rzeczywistości może być nieco inaczej. Można bowiem odnieść wrażenie, że nauka ta skupia się na psach rasowych i propagowaniu rasowości. Czy jednak o to chodzi?
Problem zatruć pokarmowych bądź połknięcia ciał obcych przez zwierzęta pojawia się w praktyce weterynaryjnej często. Jest to temat złożony i należy go rozpatrywać na kilku płaszczyznach – począwszy od wiedzy opiekuna zwierzęcia, poprzez samo utrzymanie zwierzęcia i dostęp do produktów zagrażających zdrowiu, na wychowaniu czworonoga skończywszy.