Dział: Okiem eksperta
W relacji kot – człowiek zdarzają się przypadki agresywnego zachowania czworonogów. Opiekunowie tych zwierząt powinni jednak wiedzieć, że zachowania agresywne są częścią komunikacji wewnątrz- i międzygatunkowej kotów, i nauczyć się nie tylko prawidłowo odczytywać sygnały wysyłane przez koty, ale także odpowiedniej na nie reakcji.
Opieka nad szczeniakiem może być wyzwaniem. Eksperci często mówią o szkoleniu psów, zdrowiu zwierzaka i o tym, jak zareaguje na nowy dom, ale rzadko otwarcie mówi się o psychologicznych zmaganiach opiekunów. Pierwsze chwile ze szczeniakiem obfitują nie tylko w radość i podekscytowanie, ale również w bezsilność i zwątpienie w samych siebie.
To, jak podejdziemy do tematu socjalizacji naszego pupila, to, jak będziemy reagować na jego zachowania, ma realny wpływ na to, jaki będzie w przyszłości. Poniekąd to od nas i naszych decyzji będzie zależał jego charakter. To duża presja dla opiekuna, który często uczy się psiego życia razem ze swoim szczeniakiem.
Opiekunowie zwierząt domowych coraz częściej traktują swoich pupili jak członków rodziny, kochają ich i dbają o nich, jak tylko potrafią najlepiej. Tak głęboka relacja sprawia, że po odejściu podopiecznych pogrążają się w żałobie i nierzadko nie umieją poradzić sobie z uczuciem straty. Jak można im pomóc?
Kiedy 15 lat temu zaczęłam pracować jako behawiorysta zwierzęcy, konsultacje online należały do wyjątków, pewnego rodzaju odstępstw, na które, jako środowisko, patrzyliśmy bardzo krytycznie lub dopuszczaliśmy taką możliwość jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Obecnie jednak bardzo wielu behawiorystów prowadzi takie konsultacje. Co się zmieniło?
Obecnie istnieją naukowe dowody na to, że charakterystyczne ruchy pyska psów są wytwarzane w odpowiedzi na różne bodźce wywołujące emocje. Obserwując i analizując psie zachowania, zwracamy uwagę na to, czy pysk jest napięty, czy źrenice są rozszerzone, czy pies pokazuje zęby, czy może jest wyluzowany. Grupa behawiorystów i naukowców – m.in. Michele Minunno, który jest światowej sławy badaczem i behawiorystą w zakresie obserwacji dziko żyjących psów oraz psów agresywnych – zbadali asymetrię pyska psów wobec kontaktu z ludźmi w różnych sytuacjach emocjonalnych.
Internet obiegają zdjęcia – złośliwie zresztą komentowane: „o, typowy psiarz” – na których pies jest na przykrótkiej smyczy, trzymany jedną ręką, a w drugiej właściciel trzyma smartfona i przegląda Tik-Toka albo inne media tzw. społecznościowe. Najgorzej, jeśli to wszystko dzieje się w atrakcyjnym przyrodniczo środowisku i płoszy ptaki. Ptasiarze i ornitolodzy, zwłaszcza brytyjscy, są tym faktem coraz bardziej zbulwersowani.
Relacja między człowiekiem a psem to więź, która przetrwała kilka tysiącleci, pomimo kolosalnych zmian, jakie zaszły od tego czasu w środowisku. Dowody archeologiczne sugerują, że udomowienie psa nastąpiło około 30 tys. lat temu. Od tych starożytnych czasów relacja pies – człowiek ewoluowała do tego stopnia, że mówimy o psach jako o „najlepszym przyjacielu człowieka”.
Osoba, która ma pod swoją opieką nieuleczanie chore zwierzę, musi swoje działania dostosować do jego potrzeb, nieuchronnie zmienianych przez stan zdrowia. Na indywidualne doświadczenia każdego zwierzęcia, jego temperament i emocjonalność trzeba zawsze patrzeć przez pryzmat sytuacji, w której się znalazło. Z chorobą bardzo często wiążą się bowiem ból (także ten spowodowany zabiegami medycznymi), strach, ograniczenia fizyczne, a w konsekwencji obniżony nastrój, frustracja czy drażliwość.
Wspieranie opiekunów w tworzeniu satysfakcjonujących dla nich relacji ze zwierzętami jest jednym z najważniejszych zadań współczesnych zoopsychologów, równie ważnym jak prowadzenie terapii zachowań zwierząt. Wiąże się to z koniecznością kształcenia zoopsychologów w kierunku nie tylko pracy ze zwierzętami (umiejętności analizy i rozumienia ich zachowań, prowadzenia terapii itd.), ale także, w równym stopniu, rozwoju kompetencji związanych z pracą (i współpracą) z ludźmi.
Od wieków zadziwia nas niezwykła zwinność kotów. Powiedzenie „spadać jak kot na cztery łapy” zna niemal każdy. Ta umiejętność u naszych czworonożnych przyjaciół jest zdecydowanie ich największym wyróżnikiem w porównaniu z innymi zwierzętami. Teraz może przyczynić się do poprawy leczenia osób z urazami rdzenia kręgowego.
Nie tylko międzynarodowe koncerny dysponujące znacznym kapitałem mają możliwości wpływania na zachowania społeczeństwa, kształtowania świadomości klientów i poruszania ważnych dla współczesnego odbiorcy tematów. Nawet mikroprzedsiębiorstwa – również te z branży zoologicznej – są w stanie przyczyniać się do korzystnych zmian w skali lokalnej poprzez czerpanie ze strategii społecznej odpowiedzialności biznesu.