Widok kociego moczu poza kuwetą dla wielu opiekunów stanowi silny bodziec do natychmiastowego kontaktu z behawiorystą. Całe szczęście jednak, że z roku na rok rośnie liczba osób, które pierwsze kroki w takim przypadku kierują ku gabinetowi weterynarii, gdzie lekarz na podstawie kompletu badań ocenia stan zdrowia zwierzęcia. Dopiero po wykluczeniu podłoża medycznego możliwa jest dalsza praca nad zachowaniem, a w przypadku, gdy kwestie zdrowotna i behawioralna przenikają się ze sobą, podejmuje się działania dwutorowo. W niniejszym artykule opisana zostanie jedna z dwóch behawioralnych przyczyn brudzenia w domu – znakowanie moczem.