Koci behawiorysta - łącznik między światami zwierząt i ludzi

Inspiracje

Do niedawna pojęcie kociego psychologa wywoływało uśmiech na wielu twarzach. Tymczasem okazuje się, że coraz więcej opiekunów korzysta z usług takich osób, szukając porad i wskazówek dotyczących rozwiązywania problemów swoich zwierząt. Czy wiemy, kim dokładnie jest behawiorysta i jaka jest jego rola? Warto przyjrzeć się temu dokładniej.

Jak zwykle w takich przypadkach, wypadałoby zacząć od terminologii. Mamy w Polsce dwie profesje, które zajmują się zwierzęcą psychiką: behawiorystę i zoopsychologa. Pierwszy termin wywodzi się od słowa „behawioryzm”, które oznacza naukową analizę zachowania ludzi i zwierząt. Z kolei zoopsychologia to dziedzina, której zadaniem jest badanie reakcji zmysłowych i instynktowych zachowań zwierząt, ich źródeł i mechanizmów. Długo uważano w związku z tym, że behawiorystę interesują tylko reakcje i zachowania, a zoopsychologa przyczyny tych reakcji. Na szczęście współcześnie obie te profesje mocno zbliżyły się do siebie i nie można już twierdzić, że behawiorysta nie zastanawia się, z jakiego powodu zwierzę robi daną rzecz, skupiając się jedynie na konkretnej czynności. I choć nadal możemy trafić na osoby tytułujące się dwojako, to jeśli dopytamy o ich przygotowanie merytoryczne oraz metody pracy, zobaczymy, że we współczesnym podejściu trudno dopatrzyć się istotnych rozbieżności pomiędzy nimi (oczywiście zakładając, że mamy do czynienia z profesjonalistami i specjalistami w swojej dziedzinie).

Kluczowy jest kontakt

W pracy behawiorysty kluczowym zagadnieniem jest kontakt zarówno z klientem (czyli opiekunem zwierzaka), jak i z samym kocim pacjentem. Jest to tak ważne przede wszystkim dlatego, że – choć opiekunowie często bardzo są zaangażowani w poprawę losu swojego pupila – to jednocześnie są też z nim emocjonalnie związani. Wielokrotnie wpływa to na ich osąd i wnioski, które wyciągają z obserwacji zachowań kota. Ponadto, nie będąc specjalistami, bardzo często albo ignorują, albo bagatelizują pewne kwestie, które dla specjalisty potrafią być kluczowe podczas analizowania przypadku. Najlepszym przykładem jest tutaj blokowanie zasobów, które stanowi reakcję z zakresu agresji biernej, a które przez opiekuna często określane jest słowami „ale przecież on nic nie robi – tylko patrzy”. Tymczasem takie niewinne „patrzenie” potrafi być niezwykle istotne nie tylko dla diagnozowania przypadku, ale także dla wprowadzanych późniejszych zalece...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań czasopisma "Animal Expert"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
  • Zniżki na konferencje i szkolenia
  • ...i wiele więcej!

Przypisy