Od ponad półtora roku żyjemy w okresie pandemii. Jest to czas, w którym doświadczamy zupełnie nowej rzeczywistości. Przeżywamy ciągłe zmiany, próbując je zaakceptować i w nich się odnaleźć. Dla niektórych z nas receptą na poradzenie sobie z nową codziennością była… adopcja psa.
„W okresie pandemii ludzie przechodzą kolejne stadia emocjonalne. Najpierw pojawia się szok. Nie wierzymy w to, co się dzieje. Po nim następuje ekscytacja, wreszcie można poczytać czy zrobić porządki. Potem nadchodzi jednak etap, w którym obecnie się znajdujemy, kiedy to odczuwamy niepokój i lęk o przyszłość. To, co przeżywamy teraz, to niezwykle znaczące doświadczenie, zarówno w skali indywidualnej, jak i w skali społecznej” – czytamy na stronie Centrum Współpracy i Dialogu Uniwersytetu Warszawskiego1.
Izolacja społeczna, nierzadko zdalna praca i nauka oraz niepewność jutra, dla wielu z nas są trudne do zniesienia. Żyjemy w strachu i obawie, co dalej. Niektórym trudno jest pogodzić się z zastaną rzeczywistością. Obniżenie nastroju, permanentny lęk oraz przewlekłe napięcie wzmacniają poczucie zagubienia i samotności.
W związku z tym, dlaczego właśnie w takim okresie tak wielu z nas chce adoptować psa? Wydawałoby się, że pupil w domu to tylko dodatkowe obciążenie, a przecież i tak już nie jest lekko.
POLECAMY
Czy wiesz, że...
Prawdopodobnie głównym powodem chęci posiadania psa w okresie pandemii są jego terapeutyczne właściwości, na które wpływają zdolność rezonowania emocjonalnego i kontenerowania ludzkich emocji. Co istotne – takie zdolności posiada każda psia istota, bez względu na rasę, wygląd czy wrodzone predyspozycje.
Terapeutyczne właściwości psa
Prawdopodobnie głównym powodem chęci posiadania psa w okresie pandemii są jego terapeutyczne właściwości. Jestem pewna, że każdy opiekun czworonoga, nie jeden raz doświadczając tego na własnej skórze, zgodzi się z moją opinią.
Psy są zwierzętami wysoce społecznymi. Mogą z łatwością żyć tylko wśród ludzi. Dzisiejsze badania dowodzą, że pies tworzy znacznie silniejsze relacje z człowiekiem aniżeli ze swoim gatunkiem. Po...