Psia żałoba

Terapia behawioralna

Temat żałoby przeżywanej po śmierci lub stracie zwierzęcia w odniesieniu do ludzi w dalszym ciągu nie jest społecznie rozumiany i dość często bywa bagatelizowany. I choć dostępne są badania (opublikowane np. w Society and Animals w 2002 r.), które wykazują, że śmierć zwierzęcia towarzyszącego może być tak samo druzgocząca jak utrata ludzkiego członka rodziny, to problem ten nadal jest trywializowany. Jeżeli więc społeczeństwo odmawia prawa do przeżywania żałoby po psie (lub innym zwierzęciu) człowiekowi, to tym trudniej przekonać ludzi do przyzwolenia na odczuwanie żałoby przez psa.

Żałoba to bardzo złożony proces. Charakteryzuje się całym spektrum przeżyć i różną ich intensywnością. Może trwać relatywnie krótko, a w skrajnych przypadkach – przez całe życie, z różną dynamiką.

POLECAMY

Pracując jako behawiorystki psów, wielokrotnie spotykałyśmy się z obawą opiekunów posiadających więcej niż jednego psa, jak poradzi sobie ich pupil po śmierci drugiego, mieszkającego w tym samym domu, zwierzęcia. Równie często zgłaszają się do nas osoby, które określają stan swojego zwierzęcia jako głęboką depresję, która nastąpiła na skutek śmierci drugiego zwierzęcia. 

Psy, jako zwierzęta socjalne, rozwijają różne relacje zarówno z ludzkimi, jak i ze zwierzęcymi członkami swojej rodziny. Psy mają, siłą rzeczy, przestrzeń życiową ograniczoną do środowiska domowego; dlatego też ich relacje rodzinne stanowią bardzo istotną część ich wszechświata. Od wzajemnych relacji między wszystkimi członkami rodziny zależą odczuwane przez zwierzęta dobre samopoczucie oraz poczucie bezpieczeństwa. Śmierć (lub szeroko pojęta strata) jednego z członków rodziny może nieść za sobą poważne zaburzenia zachowania zwierząt, u podstaw których zawsze leżą przeżywane przez nich emocje.

W środowisku naukowców nadal istnieje niezgoda na to, aby jednoznacznie przyznać zwierzętom prawo do odczuwania „prawdziwej” (w ludzkim rozumieniu słowa) żałoby po stracie członka ich stada. W dalszym ciągu relatywnie mało jest naukowych opracowań dotyczących „tanatologii porównawczej” u zwierząt (choć sam termin pojawił się po raz pierwszy na początku XX w.), czyli badań zogniskowanych dokoła emocji i zachowań różnych gatunków zwierząt, skupiających się na przeżywaniu śmierci. Wciąż większość ludzi nie bierze nawet pod uwagę tego, że zwierzęta mogą świadomie dbać o pewne rytuały po utracie bliskich sobie przedstawicieli swojego gatunku. Wielu badaczy, w tym behawiorystów, zadaje sobie pytanie, czy inne gatunki mogą pojmować śmierć w rozumieniu ludzkim (z rozróżnieniem aspektów takich jak nieuchronność, nieodwracalność, funkcjonalność i przyczynowość). Warto zwrócić uwagę, że u ludzi zrozumienie złożoności śmierci pojawia się stopniowo – szacuje się, że człowiek potrzebuje na to co najmniej pierwszych dziesięciu lat życia. Badania z obszaru tanatologii porównawczej u zwierząt siłą rzeczy wykluczają rozmowę i muszą opierać się na wyciąganiu wniosków z obserwacji i/lub badań eksperymentalnych.

Pomimo pewnego sceptycyzmu do zagadnienia powoli zaczynają przebijać się w literaturze opisy przeżywania żałoby m.in. przez szympanse, słonie, walenie, owce, a nawet sroki i kruki. Ich autorzy z całą mocą podkreślają, że poczynione obserwacje potwierdzają tezę, iż zwierzęta przeżywają głębsze emocje, są w stanie odczuwać ból emocjonalny i na swój sposób próbują poradzić sobie ze stratą członka ich stada. Ciekawe podsumowanie dotychczasowych badań możemy znaleźć w artykule opublikowanym w 2017 roku na łamach czasopisma „Ethos” (patrz bibliografia).

Co

...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań czasopisma "Animal Expert"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
  • Zniżki na konferencje i szkolenia
  • ...i wiele więcej!

Przypisy