Jakie powinno być legowisko lub klatka dla psa?
W ograniczonych przestrzeniach psy czują się bezpieczniej. Miejsca te muszą jednak spełniać kilka warunków. Przede wszystkim powinny być swego rodzaju zakrytą „norką”. Najlepszym rozwiązaniem są transportery materiałowe lub zakrycie klatki kocem. Taki kojec trzeba wprowadzać bardzo stopniowo i pies musi mieć z nim tylko miłe skojarzenia. Nie wolno przy nim ani w jego pobliżu karcić psa, krzyczeć na niego ani wykonywać żadnych czynności (np. higienicznych), za którymi pies nie przepada. Klatka/transporter/namiot powinny być wyściełane czymś miękkim i przyjemnym, tak aby odpoczynek w nich był dla psa atrakcyjny (np. dry bed, czyli posłanie, które przepuszcza płyn tylko w jedną stronę).
Usytuowanie legowiska/klatki/kojca
Legowisko powinno zajmować niezmienne miejsce w domu, nie należy go przesuwać. Powinno stać w spokojnym otoczeniu, ale z widokiem na najważniejszą część mieszkania (czyli tę, gdzie głównie przesiaduje rodzina). Nie powinno stać w ciągu komunikacyjnym ani w miejscu, gdzie często coś np. wyciągamy (przy szafce, lodówce itp.). Jeżeli pies sam z siebie wejdzie do kojca – entuzjastycznie go chwalimy i nagradzamy (tzw. wyłapywanie).
Wprowadzenie komendy „na miejsce”
- Krok 1: Stajemy z psem w odległości ok. 1 m od kojca. Dłonią ze smakołykiem naprowadzamy go do wejścia na legowisko i nagradzamy. Następnie powtarzamy czynność, starając się naprowadzić psa do pozycji leżącej. Rozsypujemy także co jakiś czas smakołyki na legowisku. Czynności te powtarzamy codziennie, po kilka razy.
- Krok 2: Kiedy pies reaguje na gest wskazania kojca, powtarzamy czynności z kroku 1, dodając komendę przed wskazaniem kojca. Również powtarzamy codziennie, po kilka razy.
- Krok 3: Kiedy pies na polecenie wchodzi i kładzie się na legowisku, tym razem odczekujemy kilka sekund przed nagrodzeniem go. Stopniowo przeciągamy czas.
- Krok 4: Powtarzamy czynności z kroku 3, ale przed nagrodzeniem psa wykonujemy jakiś ruch (np. odchodzimy na krok, obracamy się) i dopiero podajemy smakołyk. Stopniowo zwiększamy odległość od legowiska.
- Krok 5: Wprowadzamy komendę zwalniającą.
Skojarzenie kojca z bezpieczeństwem oraz przyjemnością
Co jakiś czas podrzucamy do kojca smakołyki, gryzaki i zabawki wypełnione jedzeniem. Jeśli pies je weźmie i wyniesie z tego miejsca, udajemy, że chcemy psu je zabrać, delikatnie naprowadzając do kojca.
| Uwaga! Tego ćwiczenia nie wykonujemy, jeśli pies broni zasobów! Chwalimy słownie, jeśli pies konsumuje w legowisku. |
Przyzwyczajanie do zamykania w kojcu/klatce/transporterze
- Krok 1: W pierwszym etapie przyzwyczajania do klatki drzwiczki są zawsze otwarte. Gdy pies nauczył się już, że warto tam przebywać, i dobrze się czuje w kojcu, możemy zacząć go stopniowo zamykać.
- Krok 2: Na początku tylko przymykamy drzwiczki/klapę i od razu otwieramy. Za każdym razem chwalimy psa i nagradzamy smakołykiem za spokój. Sytuację powtarzamy parokrotnie. Kiedy pies już pozwala na całkowite zamknięcie, warto nagrodzić go czymś do żucia „na dłużej”, np. gryzakiem lub wypełnionym kongiem, i zamknąć z tą pyszną nagrodą tylko na czas konsumpcji, a następnie otworzyć kojec.
- Krok 3: Powtarzamy czynności z kroku 2, przedłużając czas i zwiększając odległość od klatki.
- Krok 4: Zachęcamy psa, aby wszedł do klatki, po czym ją zamykamy. Wychodzimy do innego pomieszczenia, początkowo na kilka sekund. Stopniowo wydłużamy czas zamykania psa.
Dodanie komendy zwalniającej
Kiedy pies już swobodnie przesiaduje w klatce i chętnie do niej wchodzi na komendę, koniecznie trzeba dodać komendę zwalniającą (można też zrobić to wcześniej, podczas ćwiczeń, co było wspomniane). Bez tej komendy pies nie będzie wiedział, ile ma w danym miejscu przesiadywać, kiedy np. nie jest zamknięty, a tylko zostanie odesłany na miejsce. Dodajemy komendę np. „już”, „OK”, „koniec”, „out”, po czym wypuszczamy psa, nagradzając go poza kojcem.
Zostawienie psa na dłużej w klatce
Wychodzimy z domu, zostawiając psa w klatce, dopiero wtedy, kiedy pies już sam swobodnie do niej wchodzi i siedzi w niej przez dłuższy czas. Początkowo niech to będzie bardzo krótki czas, ok. 2–3 minut. Stopniowo zwiększamy ten czas. Na początku zawsze zostawiamy coś, co zajmie psa dłuższą chwilę.
