Pierwszy cmentarz zwierzęcy powstał w Polsce dopiero w 1991 r., czyli po ponad 100 latach od stworzenia podobnych nekropolii pod Nowym Jorkiem, Londynem i Paryżem. Samo zjawisko ceremonialnego pochówku zwierząt jest bardzo stare i było praktykowane już w czasach neolitycznych. Archeolodzy odkryli, że ludy zbieracko-łowieckie regularnie grzebały swoje psy już 8000 lat temu. W tej perspektywie czasowej nawet cmentarz pod Londynem, który uruchomiono najwcześniej i datowany jest na 1881 r., powstał stosunkowo późno. Natomiast w Polsce rynek usług pogrzebowych dla zwierząt jest wciąż w fazie początkowego rozwoju – obecnie funkcjonuje zaledwie kilkanaście cmentarzy zwierzęcych, zwykle w pobliżu dużych miast, a najstarszy gromadzi ok. 15 tys. pochówków. Jednak traktowanie zwierząt towarzyszących jak członków rodziny stanowi dobry grunt pod upowszechnianie się kremacji i pochówku zwierząt w Polsce.
Eutanazja jako akt miłosierdzia
– Więź, która łączy psa i człowieka – a także niektóre inne gatunki zwierząt, np. koty – jest wielowymiarowa i trwa tak długo, że potrzeba ceremonialnego, odświętnego pożegnania kogoś, z kim spędziło się kilka lat życia, wydaje się bardzo naturalna – mówi dr Michał Piotr Pręgowski, socjolog z Politechniki Warszawskiej. – Jeżeli zwierzę jest członkiem rodziny, to odejście t...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Animal Expert"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
- Zniżki na konferencje i szkolenia
- ...i wiele więcej!