Systematyk dotyczących agresji jest kilka, warto jednak zacząć od zadania sobie pytania: czy agresja jest przyczyną, czy skutkiem pewnych zjawisk?
Przyczyna czy skutek?
Definicja stosowana w Centrum Zdrowia Kotów przy uniwersytecie w Cornell (USA) mówi, że agresja jest wrogim i gwałtownym zachowaniem, którego celem jest zastraszenie lub zdominowanie innych jednostek. Z kolei według amerykańskiej behawiorystki, dr Suzanne Hetts, może być to zachowanie prezentowane wobec człowieka, drugiego kota lub zwierzęcia należącego do innego gatunku i może ono przybierać rozmaite formy. W tym rozumieniu można więc potraktować agresję jako źródło, które wywołuje w kocie dalsze, złożone reakcje.
Z drugiej strony Sarah Heath w rozdziale „Agresja u kotów”, opublikowanym w „Medycynie behawioralnej psów i kotów”, pisze wprost: Zachowania agresywne nie są jednostką diagnostyczną, lecz objawem. Są one zewnętrzną manifestacją leżącego u ich podłoża stanu emocjonalnego kota i bez względu na to, kto jest celem tych zachowań (…), skuteczna terapia zależeć będzie od dokładnej oceny emocjonalnego podłoża zachowania”1. Tutaj więc zachowania agresywne ukazane są wyraźnie jako skutek.
W podejściu stricte medycznym możemy spotkać się z jeszcze innym ujęciem. Klasyfikacji zachowań agresywnych jest wiele, jednak w moim odczuciu najbardziej przydatna jest ta stworzona przez Donalda J. Reisa, który podzielił agresję na dwa główne typy: afektywną (zwaną też emocjonalną lub uczuciową), którą cechuje pobudzenie autonomicznego układu nerwowego, oraz na drapieżczą, przy której pobudzenie autonomiczne jest minimalne. Ten podział jest ważny w przypadku konieczności podjęcia działań o charakterze farmakologicznym, gdyż pozwala dobrze dobrać strategię prowadzenia terapii.
Podwójna rola kota
Dlaczego u kotów agresja pojawia się w tak wielu postaciach i u stosunkowo wielu osobników? Wynika to ze specyficznych gatunkowo cech kota, ale też z jego roli w ekosystemie. Kot to zwierzę występujące w podwójnej roli: drapieżnika i ofiary. Musi więc być nie tylko zdolny do uśmiercania swoich zdobyczy, ale także do obrony w przypadku, gdy to on ma stać się czyimś posiłkiem. Na to nakłada się aspekt silnego instynktu terytorialnego – koty nierzadko bronią granic zajmowanych przez siebie obszarów przed rywalami. W przypadku populacji niekastrowanych pojawiają się też w...