lek. wet.; Absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, ekspert ds. żywienia Brit, na co dzień zajmujący się anestezjologią i intensywną terapią.
Od zarania dziejów w jadłospisie ludzi i zwierząt znajdują się ryby. Mięso z nich jest źródłem białka o wysokiej wartości biologicznej i strawności. Zawiera także szereg wartościowych składników mineralnych oraz witamin, dlatego jest bardzo pożądanym składnikiem psiej diety. Ryby są szczególnie polecane dla zwierząt z wrażliwym przewodem pokarmowym lub skłonnościami do rozwoju schorzeń dermatologicznych. Z powodzeniem mogą być także częścią diety zwierząt długowłosych i wystawowych z uwagi na korzystny wpływ niektórych składników pokarmowych na zdrowie skóry i sierści.
Nie sposób zrezygnować z udziału tłuszczów w diecie zwierząt domowych. Jednym z argumentów przemawiających na ich korzyść jest fakt, iż w żywieniu psów i kotów stanowią one jedno z głównych źródeł energii. Poza tym pełnią także inne funkcje w organizmie, biorąc czynny udział między innymi w procesie wchłaniania wielu witamin. Wśród tłuszczów wyróżnia się nie tylko powszechnie kojarzone z nimi lipidy, ale również kwasy tłuszczowe, w tym WNKT (wielonienasycone kwasy tłuszczowe), odgrywające kluczową rolę w utrzymaniu w zdrowiu całego organizmu. Jednym ze źródeł niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych są oleje roślinne oraz zwierzęce.
Opiekunowie kotów doskonale zdają sobie sprawę z wyjątkowej natury tych zwierząt. Specyfika gatunkowa sprawia, że są to istoty niezwykle wrażliwe na zmiany w otoczeniu, a przez to dużo bardziej podatne na stres niż inne gatunki. W zależności od szeregu czynników, w tym charakteru konkretnego osobnika i procesu jego socjalizacji, mogą być różnorakie powody pojawiania się napięcia.
Rynek zoologiczny wychodząc naprzeciw potrzebom opiekunów czworonogów, oferuje całą gamę produktów dietetycznych, mających za zadanie wspierać zdrowie pupili w chwilach niedyspozycji. Choć wybór jest duży, niejednokrotnie trudno dokonać właściwej selekcji. Dzięki wzrastającej świadomości społeczeństwa i rozwojowi nauki, zaburzenia gastroenteorologiczne i dermatologiczne kiedyś trudne do okiełznania są aktualnie diagnozowane i skutecznie leczone. Niejednokrotnie sukces postępowania terapeutycznego podyktowany jest także innymi czynnikami.
Właściwie zbilansowana dieta z założenia powinna eliminować konieczność dodatkowej suplementacji witamin i minerałów. Niestety, jest to sytuacja wyjątkowa, która nie występuje odpowiednio często. Zazwyczaj, nawet przy stosowaniu idealnie skomponowanej diety, część oferowanych składników nie zostaje przez zwierzę w pełni wchłonięta. Dodatkowe problemy związane z niedoborami pojawiają się w momencie zwiększonego zapotrzebowania organizmu na makro-, mikroelementy czy witaminy. Choroba, okres rekonwalescencji, czy chwile stresowe to momenty, w których organizm wymaga dostarczania większej niż zazwyczaj ilość substancji odżywczych.
Wiele prawdy zawarte jest w stwierdzeniu, że każda pora roku rządzi się swoimi prawami. O ile zazwyczaj ciepłe i przyjazne pogodowo miesiące sprzyjają ruchowi na świeżym powietrzu, to nadejście jesieni zazwyczaj skraca długość spacerów, szczególnie gdy na horyzoncie pojawiają się krótsze, zimniejsze dni, często dodatkowo „uprzyjemnione” zrywnym wiatrem i zimnym deszczem. Jak mądrze przygotować się na nadejście dosyć melancholijnego i słotnego kwartału? Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na strukturę aktywności czworonoga, ale także zapoznać się z możliwymi schorzeniami, które bardzo często budzą się wraz z nadejściem pierwszych chłodów.
Bycie opiekunem kota nie należy do najłatwiejszych, ponieważ można naprawdę natrudzić się, starając się zaspokoić potrzeby pupila. Z wielu powodów zwierzęta te są trudnym do zrozumienia gatunkiem. Koci indywidualizm bywa powodem frustracji wielu właścicieli. Dotyczy to zarówno behawioralnych aspektów życia czworonogów, jak i tych na pozór prozaicznych, do których należy żywienie. Niemniej stałe zaglądanie do kocich misek i kontrola ich zawartości może pomóc zredukować wystąpienie poważnych schorzeń, których leczenie nierzadko toczy się latami.
Od wielu lat jednymi z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych, z którymi przyszło walczyć ludzkości, są nadwaga i otyłość. Mimo że schorzenia te są ogromną bolączką w populacji ludzkiej, to należy zdać sobie sprawę z faktu, że niemały problem stanowią również wśród zwierząt domowych. Bardzo często klienci gabinetów weterynaryjnych zgłaszają się na rutynowe wizyty szczepienne czy pielęgnacyjne, nie zdając sobie sprawy z powagi problemu, który doskwiera ich pupilowi.
Wydawać się może, że dana jednostka chorobowa objawia się zawsze w określony sposób. Nic bardziej mylnego. Wielokrotnie możemy doświadczać sytuacji, kiedy to samo schorzenia daje różne symptomy w zależności od wieku, rasy czy nawet gatunku zwierzęcia. Jednym z przykładów są reakcje nadwrażliwości, w tym te na tle żywieniowym.
W ciągu ostatnich dekad zarówno w medycynie człowieka, jak i w weterynarii obserwujemy spore zmiany w zakresie żywienia. Ciągły postęp medycyny weterynaryjnej sprawił, że schorzenia kiedyś niezdiagnozowane aktualnie mogą być wykrywane i skutecznie leczone. Przykładem tego typu chorób są schorzenia na tle alergicznym.