Analizując szerzej tematykę, możemy wyróżnić profilaktykę wczesną i wtórną. Profilaktyka wczesna opiera się na wprowadzaniu aktywności powszechnie uznanych za korzystne i wskazane dla zwierzęcego organizmu, a co za tym idzie, analogicznie, wzorce szkodliwe są eliminowane, poprzez chociażby rezygnację z gwałtownych zrywów podczas początkowej fazy treningu, ponieważ wiemy, że nierozgrzane mięśnie i ścięgna są bardziej narażone na ostre urazy.
Profilaktyka wtórna natomiast polega na podejmowaniu prób wczesnego wykrycia schorzenia u zwierząt, które są predysponowane do pewnych dysfunkcji. Istotną funkcję pełnią tutaj badania przesiewowe, czyli specjalne testy, które umożliwiają rozpoznanie choroby w jej początkowym stadium, np. wykonywanie badania RTG pod kątem wczesnego wykrycia dysplazji stawów biodrowych u owczarków niemieckich. To bardzo ważne, by zwierzęta, które na co dzień trenują, były regularnie badane.
Dla naszych zwierząt najważniejszą zasadą profilaktyki są regularne wizyty u lekarza weterynarii, unikając porad i diagnostyki w internecie. Warto zwracać się do lekarzy – specjalistów z konkretnych dziedzin, których wybór jest coraz szerszy – od neurologów, przez dermatologów, po kardiologów, a także rehabilitantów zwierząt.
