Oczywiście, wiele kotów spędza całe życie u boku człowieka, w domu lub w mieszkaniu, którego ściany wytyczają granice przestrzeni życiowej, jednak zdarza się, że instynkt, silnie rozwinięty zmysł badawczy, chęć eksploracji, a czasem zwykła ciekawość popychają kota do porzucenia miejsca zamieszkania. Czy tylko te wyżej wymienione powody decydują o podjęciu przez kota decyzji o opuszczeniu domu? Spróbujmy zastanowić się, czym jest włóczęgostwo. Czy jest to naturalne zachowanie, czy może zaburzenie zachowania? Jakie mogą być przyczyny i jak sobie radzić, kiedy widzimy, że nasz kot wybiera inne życie niż to, które mu proponujemy?
Niepewność losu kota wychodzącego
Decydując się na to, że nasz kot będzie kotem wychodzącym, musimy liczyć się z faktem, że pewnego dnia nie wróci on o zwykłej porze, a my będziemy drżeć o jego los. Nasze obawy są słuszne, dlatego że na swobodnie wędrujące koty faktycznie czyha wiele niebezpieczeństw, jednak bardziej niż oceną postępowania opiekunów, którzy pozwalają kotu wychodzić z domu, chciałabym zająć się przyczynami, dla których kot opuszcza miejsce zamieszkania, i zastanowić się, dlaczego czasami znika na dłuższy czas. Trudno określić, jaki odsetek całej populacji kotów stanowią te wychodzące, jednak dla wielu opiekunów to, że kot nie będzie przez całe życie przebywał jedynie w przysłowiowych czterech ścianach, jest rzeczą oczywistą i naturalną. Są koty, które nie wychodzą poza granice przydomowego ogródka, a są i takie, które znikają z oczu opiekunów i wędrują po okolicy, a ich nieobecność trwa często kilka lub kilkanaście godzin. Z dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że w tym czasie realizują...