Oba wyżej wymienione problemy dotyczą pobierania „pokarmu”. Warto tu zwrócić uwagę na poważne zaburzenie, z jakim czasem mamy do czynienia, czyli tzw. syndrom (zespół) Pica. Problem ten dotyczy nie tylko zwierząt, ale również ludzi. Jest to tzw. łaknienie spaczone – polegające na zjadaniu rzeczy, które nie nadają się do jedzenia (kamieni, drewna, plastiku, metalu itp.). Samo w sobie jest sporym problemem, a dodatkowo może wywoływać poważne konsekwencje natury zdrowotnej, np. uszkodzenia przewodu pokarmowego lub zatrucia.
POLECAMY
Przyczyny powstawania syndromu Pica
Pica może mieć podłoże organiczne, np. choroby migdałków, choroby układu pokarmowego (w tym zapalenie błony śluzowej żołądka), refluks żołądkowo-jelitowy, niedożywienie, nowotwory (szczególnie układu pokarmowego), cukrzyca, pasożyty wewnętrzne, choroby neurologiczne, infekcje ośrodkowego układu nerwowego, wścieklizna i wiele innych. Jednak Pica może być też wywołana przez problemy behawioralne: stres, depresję, frustrację, silną deprywację potrzeb, zaburzone relacje z opiekunami, niewłaściwą socjalizację lub jej brak (szczególnie wczesnej stymulacji szczenięcia). Może też być objawem innych zaburzeń behawioralnych, takich jak: zachowania infantylne, zaburzenia kompulsywne, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, różnego typu sterotypie czy dysfunkcje poznawcze1. Samo zachowanie często nie jest zauważone przez opiekunów i dopiero dolegliwości psa związane z uszkodzeniem przewodu pokarmowego (np. krew w stolcu czy krwawe wymioty) czy zatruciem naprowadzają na przyczynę problemu. Często psy mają zaparcia lub biegunki, wymioty, kaszlą, a nawet mają problemy z oddychaniem lub tracą przytomność. Niestety, kończy się to zazwyczaj zabiegiem chirurgicznym lub nawet śmiercią zwierzęcia.
Przykładem może być 10-miesięczny buldog francuski, który w czasie nieobecności opiekunki zjadł 3 skarpetki. Dwie udało mu się zwymiotować, jednak jedna doprowadziła do niedrożności jelit i konieczne było jej operacyjne usunięcie. W tym wypadku, na szczęście, nie doszło do martwicy jelita i nie było konieczności usunięcia jego fragmentu – pies wrócił do pełnej sprawności. Okazało się też, że przypadki zjadania niejadalnych rzeczy zdarzały się wcześniej, lecz psu zawsze udawało się je zwymiotować lub wydalić. W tym przypadku zachowanie psa było spowodowane wieloma zmianami, do jakich doszło w jego życiu. Opiekunka przeprowadziła się do domu z ogródkiem (w związku z tym pies zamiast wychodzić na kilka spacerów dziennie wychodził raz w tygodniu), pies utracił kontakt z ulubionym petsitterem (w związku z przeprowadzką do innego m...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Animal Expert"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
- Zniżki na konferencje i szkolenia
- ...i wiele więcej!