W ostatnim numerze czasopisma rozpoczęliśmy temat rozróżnienia chorób neurologicznych od problemów behawioralnych. Wskazaliśmy także, jakie zachowania powinny wzbudzić nasze podejrzenia. W drugiej części opisaliśmy diagnozowanie DISHA oraz inne case study dla rozszerzenia tematu.
Autor: Bartłomiej Mika
lek. wet.
W ostatnich kilku latach obserwujemy znaczny wzrost liczby właścicieli zwierząt, którzy szukają pomocy w rozwiązywaniu problemów behawioralnych swoich podopiecznych w lecznicach weterynaryjnych. Liczba i różnorodność problemów, z którymi zgłaszają się do lekarzy weterynarii opiekunowie, przekracza często możliwości lecznicy w niesieniu pomocy. W takich sytuacjach lekarz prowadzący zazwyczaj odsyła właścicieli zwierząt do behawiorystów współpracujących z placówką, po czym nie kontaktuje się już z nimi, uznając, że rozwiązanie problemu leży po stronie behawiorysty, który podjął się terapii. Nie zawsze tak jednak jest.