Psi problem dla dzikich ptaków

Moim zdaniem Otwarty dostęp

Życie to nie jest lekka sprawa i czasami trzeba poruszyć poważne tematy. Takie, że rozmowa o nich może zaboleć, zwłaszcza miłośników naszych czworonożnych przyjaciół. Takim zagadnieniem jest niewątpliwie coraz intensywniej rozwijana dyskusja o wpływie naszych zwierząt towarzyszących, zwłaszcza kotów i psów (w tej właśnie kolejności!), na życie i dobrostan zwierząt dzikich.

Podejmowane prace naukowe i dyskusje społeczne zataczają coraz szersze kręgi. Niestety, czasami ze szkodą dla sprawy, wywołując sporo niepotrzebnych emocji. Z jednej strony bowiem wśród dyskutantów mamy do czynienia z wprost zwierzęcą miłością do pupila, a z drugiej, wydawałoby się, z badaczami prezentującymi wyłącznie zimne, naukowe fakty. Jeśli jednak chcemy świadomie myśleć o przyrodzie, to fakty musimy akceptować i warto jednak mieć świadomość tego, że ani my, ludzie, ani nasze domowe pupile nie stanowimy centrum wszechświata. Oddziaływanie psów i kotów to nie tylko swoista psychoterapia dla właścicieli, ale też całkiem solidny wpływ na środowisko naturalne. Głównie...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy