Fenomen ptasich przylotów

Moim zdaniem

Przyloty ptaków na wiosnę, zwłaszcza niektórych gatunków, wciąż budzą fascynację, podsycaną nawet przez mass media. Cieszymy nimi wzrok i słuch, podziwiamy ich śpiewy i tańce. Nie zmarnujmy ani chwili, bo wędrowne ptaki są szalenie zagrożone w swej egzystencji.

Gdy za oknem jeszcze śnieg, mróz lub plucha, ale przygrzewa już wiosenne słoneczko, wypatrujemy sygnałów wiosny. Chcielibyśmy pozbyć się zimy, niczym tradycyjnie topionej Marzanny. Choć zima już nie tak sroga jak przed laty, to mam wrażenie, że współczesne pragnienie wiosny jest chyba jeszcze większe. Obserwuję ludzi siedzących na ławkach w parku. I zauważam wręcz masowe wystawianie twarzy w kierunku promieni słońca – po to, by złapać nieco, tak potrzebnego, światła i ciepła. Te właśnie czynniki – światło i temperatura – wpływają także na ptaki. W zależności od gatunku, czy to z zachodniej Europy, czy z basenu Morza Śró...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów



Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań czasopisma "Animal Expert"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
  • Zniżki na konferencje i szkolenia
  • ...i wiele więcej!

Przypisy